Aparaty fotograficzne – body czy w zestawie z obiektywem kitowym?
Wszelkie aparaty fotograficzne z wymiennymi obiektywami – czy to lustrzanki cyfrowe, czy aparaty bezlusterkowe – na rynku pojawiają się najczęściej w dwóch wariantach: jako samodzielne body lub w zestawie body + uniwersalny obiektyw kitowy. Na którą opcję się zdecydować i od czego powinien zależeć nasz wybór? Odpowiadamy!
Aparaty fotograficzne z obiektywami kitowymi – tak, ale…
Obecne soczewki kitowe, ogólnie rzecz biorąc, dzięki zaawansowanym technologiom cyfrowym są o wiele bardziej jakościowe niż te z niedawnej przeszłości. To zmiennoogniskowe obiektywy uniwersalne, dzięki którym sfotografujesz zarówno kompozycję portretową, jak i krajobrazową, a nawet ujęcia dynamiczne typu street view. Haczyk? Każdy obiektyw kitowy to w rzeczywistości obiektyw „ciemny”, który w pomieszczeniach potrzebuje dodatkowego źródła światła, by wykorzystać swój pełen potencjał. Za to zdjęcia krajobrazowe oraz wakacyjne – w pełnym świetle –wyjdą ostre i o nasyconych barwach. Obiektywy kitowe stanowią więc rozsądny wybór, gdy dopiero rozpoczynamy swoją przygodę, poznajemy aparaty fotograficzne oraz ich możliwości lub planujemy głównie korzystać z trybu auto w czasie wydarzeń takich jak wakacje oraz sesje plenerowe.
Profesjonalne body pozbawione obiektywu uniwersalnego – kiedy?
Choć obiektyw kitowy to obiektyw uniwersalny, nie jesteś w stanie zrobić nim wszystkich zdjęć i podołać każdym wyzwaniom. Nie tylko w przypadku średniego oświetlenia – na przykład w pochmurny dzień czy w niedoświetlonym pomieszczeniu – warto zainwestować w dodatkowy obiektyw. Również wtedy, gdy interesuje Cię konkretny rodzaj fotografii, na przykład fotografia makro, zdjęcia nocnego nieba (tu przyda się telezoom) czy zdjęcia portretowe. W takim wypadku znacznie lepiej jest zainwestować w samodzielny korpus, do którego dokupisz dopasowany zamiennik, który będzie odpowiadał Twoim wymaganiom.
Wybór należy do Ciebie!
Jak widać to, czy inwestować w samodzielne body, a może korpus w zestawie z obiektywem, zależne jest od wielu czynników, a jednym z nich jest Twoje obycie ze sprzętem i poziom zaawansowania. Pamiętaj jednak, że obiektywy zmiennoogniskowe nie są dziś obiektywami zupełnie niepotrzebnymi – jeśli nie masz żadnego, być może kiedyś i tak postanowisz w niego zainwestować. Jedno jest pewne: z samym aparatem hybrydowym pozbawionym jakiegokolwiek szkła nie będziesz robić zdjęć – ani dobrych, ani żadnych. Samo body wchodzi w grę więc tylko wtedy, gdy masz już jakiś obiektyw, a jedynie „odświeżasz” korpus lub gdy planujesz zakup dodatkowej „stałki”. Miej jednak ma uwadze, że na jednej rzadko się kończy. ;)